Sieeeemannkoooo;*
Dzień miło spędzony ; D .
Monia i Pala przyszły po mnie, a ja byłam w trakcie jedzenia arbuza *-*
Więc wziełam go ze sobą ;> Prawie pół o.O
Jest teraz z niego zaista miseczka heu heu ;>
Potym do Inter po buły ;D.
No i do mniee ;>.
Mała kłótnia była na gadu, ale już po ;D.
Wieczorem przyszła Wiki pogodały myy się.;>
Potym Pala do dom poszła.;P
No i Monia, bo jakieś chopy coś ryczeli i wgl.
To my się z Wiki pogodały, ale do dom musiała iść ;]
Tera w chacie się nudza:c
Może film;>.
To paaa
I myśl na chłodno w świecie pełnym paranoi.