takie tam z psem, jeszcze z Wakacji. w sumie prawie wcale nie spałem, poszedłem do collegu na te zdjęcia, wyszły po prostu świetne, robiłem sobie jakieś tam z rąsi w między czasie, jak reszta przygotowywała oświetlenie itp. Powinienem je mieć dzisiaj wieczorem, więc możecie spodziewać się następnej notki pod wieczór. Położę się zaraz spać, jestem wykończony tym wszystkim, tą całą sytuacją, zapowiada się bardzo pracowity weekend, trochę imprezowy, ale to tam swoją drogę. Kupiłem sobie fajki, mam co palić, siedzę obładowany jedzeniem, nie mogę nic przełknąć, zjadłem jakiś gorący kubek i to w sumie tyle, na razie nic więcej. Wszystko mnie boli, fizycznie i psychicznie również. Nie wiem, jak mam sobie z tym wszystkim radzić. Mam chwile zwątpień i ostatnio zdarzają się one coraz częściej, a tego właśnie od początku chciałem uniknąć, żeby nie było, żadnych zwątpień, wątpliwości, ale już nie mogę. Tak bardzo Cię kocham, że nie wyobrażam sobie tego, że muszę czekać jeszczze 15 dni, ten tydzień był najgorszym w całym moim życiu, za bardzo za Tobą tęsknie, za bardzo mnie to wszystko boli, za dużo już łez. Nie wiem już sam, przecież Cię kocham, jesteś najważniejszą osobą w moim życiu, jak niby miałbym skończyć to wszystko, skoro to Ty jesteś sensem mojego życia?
kocham Cię, cierpie, czkekam... jeszcze.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24