w końcu piątek <3 lubię to.
nie zawiesili mnie heheszki. Stara śpiewaka "jak cię jeszcze raz zobaczę to wtedy Cię zawiesimy" HAHA no jasne bo nie będę nosił kolczyka. Tak ładnie było na dworze, teraz znowu pochmurno, ale nie ma bata, żeby dzisiaj na dwór nie pójść. Jutro zrobimy tiny, jak będziemy spać u Marcina, ale nic nie obiecuję, bo nie wiem czy na bank będziemy u niego spać. Coś zjem, ogarnę się i czekam na telefon od Aśki. Trzymajcie się. PA .
I'll try to find a way I can get to you