taki tam samojeb w lusterku
byłem na tiny wczoraj godzinkę, nie wiem kiedy będę znowu. Kombinujemy jakąś nockę dzisiaj, damy radę, spać mi się dzisiaj chcę, lecę zaraz do Darii i poczekamy na rybcię. W szkolę dzisiaj było serio bardzo śmiesznie, Daria rozwaliła słuchawki, "zgubiła" iPoda. Dzisiaj jej z plaskacza z dużego zeszytu w ryj zaebałem HAHAHA. dobra spadam, jak bd spał w domu to coś dodam potem. Miłego piątku :)
nie mów mi "siemasz", bo się masz do mnie nijak