Kocham siatkówę
Była sobą , zawsze sobą
Nigdy inną osobą ,
Starała się być wspaniała ,
Ale mimo tego nadal o tym nie zapominała ,
Wiedziała co jej w duszy gra ,
Pływała w oceanie jej myśli niczym ogromna kra ,
On widział w jej jasnych oczach pasję ,
Jedną wielką reanimację ,
Kochała każdy moment ,
Który jej poświęcała no comment
Odpowiadała .
Siatkówka to wszystko co kochała .
Teraz leży pod ziemią i płacze ,
Wtedy gdy inni gracze ,
Gryzą parkiet jak podjadacie ,
Ona leży w czarnej trumnie ,
Przypominająca gnijącą mumię ,
Każdy o niej zapomniał ,
(bo się ropłacze)
Bo to wszystko miało wyglądać inaczej !
Ta historia jest dotkliwa ,
Mówili jej : będziesz szczęśliwa,
A tu nawet minuta nie mija ,
A ona biegnie i każdą przeszkodę omija ,
Dobiega do końca ,
Przed nią wielka żmija się wijąca ,
Już wiedziała co ją czeka ,
Mimo tego postanowiła nie zwlekać ,
Każde zdjęcie zaczęło do niej przylegać
Przeskoczyła wielkość płotu,
Na jej czole pojawiły się krople potu ,
Ale to jej nie przeszkadzało ,
To jednak wszystko naprawdę się działo ,
Dobiegła do niej ,
Ujrzała kres tej ,
Tej formy żyjącej ,
Pomiędzy nadgarstkami tętniącej ,
Teraz jej krew się rozlewa ,
Wszędzie się wylewa ,
Rany są zbyt duże ,
Chmury nad nią tworzą burzę ,
(teraz nie żyje)
Serce nie bije ,
Wąż już się nie wije,
Ona przestała oddychać ,
Z jej oczu widać , że zaczęła już zdychać ,
Jasne oczy pogrążone we łzach ,
Z uśmiechem na ustach ,
Już nie jest wśród nas .