Muminek wyobraził sobie, że jest Buką.
Zgięty wpół posuwał się wolno przez stosy martwych liści,
a potem stanął, rozpościerając wokoło siebie mgłę.
Wreszcie westchnął i spojrzał tęsknie w okno.
Czuł się najbardziej samotnym stworzeniem na świecie.
I trzeba być wielkim przyjacielem i mocnym przyjacielem,
żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to,
żeby nie czuł się samotny.
Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę.
Wśród ludzi jest się także samotnym.