Taki oto wierszyk:
W słonecznym cieniu
Na miekkim kamieniu
Siedziała młoda staruszka
I nic nie mówiąc rzekła
Że z komisariatu policji
Uciekł trzeźwy pijak
I udał się do portu
Gdzie były trzy statki
Jeden cały
Drugiego połowa
Trzeciego wcale nie było
Wsiadł więc do tego
Któego wcale nie było
I popłynął
Na bezludną wyspę
Gdzie aż roiło się
Od białych murzynów
Wsiadł na gruszkę
Trząsł pietruszkę
Cebula leciała
Ludzie się dziwowali
Jakie piękne pomidory
I przyszedł właściciel
Tego kasztana
I powiedział
Złaź pan z tego banana
Bo to moja wierzba
A to wszystko
Było zapisane
Na 32 stronie
Fałd spudnicy
Pięknej dziewicy
Która dwa lata
Przed urodzeniem
Zmarła
Osieracając
Męża i dwoje dzieci.
Kocham cię kotku
Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd