Miasto muzyki, pałaców i ogrodów :) było pięknie aż zaniemówiłam z wrażenia :p jeśli będziecie mieć kiedyś okazje zobaczenia go na własne oczy to się nie zastanawiajcie tylko jedźcie...... jeszcze nigdy nie byłam w takim mieście gdzie obok zimowej rezydencji Habsburgów stoji kolorowy wierzowiec na ktorego szczycie rosną drzewa i ktory każde okno ma innego rodzaju i koloru a w niktórych miejscach ukryte są płyty nagrobkowe. Jeszcze nigdy nie byłam w takim ogrodzie którego zwiedzenie zajeło by Wam 2 dni, i jeszcze nigdy nie byłam w takim centrum muzycznym świata gdzie z sali lustrzanej pałacu w którym grywał 8 letni Mozart przechodzi się pod pomnik Johana Straussa......
Pozdrawiam Was gorąco =)