Spontaniczne, robione przez Malika :*
Siedzę sobie, siedzę i ogarniam głębokie rozkminy na temat tego co dzieje sie ostatnio w moim życiu. Dzisiajsza rozmowa z Mal trochę podniosła mnie na duchu i chyba jest o wiele lepiej niż w przeciągu ostatnich 2 dni. Jutro już środa (czyt. koeljny chill w szkole), potem czwartek-próby i sprzatanie klas no i w końcu wyczekiwany piątek oraz zakończenie roku szkolenego. Muszę ogarnąć jakieś plany coś. Tym razem porządnie trzeba powitać te wakajce :) Dobranoc ;*