Odleżyny.

Moje życie w czasie ferii wygląda następująco:

Co ja bredzę!

Ja nie mam życia z czasie ferii.

Chyba że przesiadanie się sprzed komputera na telewizor można nazwać życiem.

Mam nadzieję, że drugi i ostatni tydzień tego cudownego czasu wolnego od nauki i szkoły będzie nieco bardziej urozmaicony.

A to za sprawą wyjazdu na zakupy z mamą, oglądania filmu (po raz enty) wiadomo jakiego, skończenia tej cholernej książki angielskiej i zaczęcia czytania "Zmierzchu" autorstwa Stephenie Meyer. Przydałoby się jakieś nieplanowane wyjście gdziekolwiek aby wybyć z tej monotonnej rutyny.

Tak w ogóle to naoglądałam się za dużo Dr. 90210 i chce mi sie operacji <haha>

To był żart.

Ale mam dziś poczucie humoru, że ja pier.dolę ;|

Zdjęcie jak widać robione przez nasza cudowną panią fotograf - Katarzynę. Jakbym nie powiedziała tego, to by się nie przyznała ^^

Idealnie rozmazane, możnaby pomyśleć, że celowo, ale nie ;p