po pierwsze.. KURWA MAĆ !
po drugie.. 19.01.2011 <3 kocham tą datę ;) więc od początku.. tego dnia wstałam o 4:10- zjadłam, ogarnęłam się i o 5:05 wyjechałam z domu. 5:15 byłam u babci. położyłam się u Mateusza w pokoju i leżałam do 6:00. około godziny 6:55 poszłam na przystanek i czekałam na autobus do 7:40- po czym okazało się, że nie ma żadnego, gdyż mamy ferie i nie jeżdżą. dokładnie o 7:43 zadzwoniłam do taty i zapytałam co mam zrobić ? odpowiedział, że zadzwoni do Mateusza czy mnie zawiezie.. po ok. 3 minutach zadzwonił i powiedział, że mam wracać do babci- i wróciłam. okazało się, że zawozi mnie babcia, która ogarniała się do godziny 8:30, po czym pojechałyśmy do NFZ, gdyż babcia poszła na pobranie krwi.. stojąc w kolejce zauważyłam Lidkę G oraz Izę P- która przyszła bodajże również na pobranie krwi. czekałam na babcię jakieś 10 minut i gdy wyjeżdżałyśmy z parkingu, pierwszy raz zauważyłam jak mdleje człowiek- też tak chciałam ;) jak guma wyglądała.. ;) później pojechałyśmy do sklepu po małą naturalną wodę za 1.40 zł. (zdzierstwo). w końcu do Marynowa ;) nie wiem o której godzinie tam byłam.. po dojechaniu na miejsce- wysiadłam z samochodu i zadzwoniłam do Dominika, że jestem u niego pod domem- w tym czasie przechodziłam przez ulicę i prawie uderzył we mnie tir, nie wiem dlaczego go nie zauważyłam ;) oglądaliśmy jakiś film, po czym zjadłam PYSZNE pierogi, bardzo mi smakowały !!! i wypiłam wyśmienitą kawę ;) na prawdę mi smakowała, dlaczego ją wylałeś ? :( później nosiłeś mnie na rączkach :) aż w końcu pokazałeś mi wyremontowany pokój (i nagle pytanie czy masz firany zamiast drzwi, traci sens, tzn. dywan) ejj, podobało mi się tam ;D fajne lampki świąteczne i ogólnie chciałabym tam jeszcze raz iść. potem faszerowałeś mnie lodami- pamiętaj, że nie lubię truskawkowych! i oglądaliśmy CIACHO, a później.. zasnęliśmy. ejj dobrze, że obudziłam się o tej 20:00 ;) i wiecie co ? to był najpiękniejszy dzień w moim życiu! kocham Cię Dominik <3
ukochaj mnie ;**
___________________________
ej, macie czasem tak, że dosłownie wszystko was wkurwia? bez powodu się denerwujecie? o byle gówno robicie awanturę? ja tak mam!
cały czas wydaje mi się, że..
...
jutro będę błagać rodziców, żeby Oluff mogła w końcu przyjechać, bo nie wytrzymuję już.. chciałabym kiedyś odwalić coś, tak jak kiedyś.. ostatnio tego nie robię.. dlaczego nic nie robię? wydaje mi się, że robię się.. grzeczna?
wyobraźcie sobie, że już mam odrobione lekcję zadane na ferie, wszystko!
napisałam CV, zrobiłam tą pieprzoną walentynkę na plastykę, zmieniłam już książki..
ejj, ja chcę do.. szkoły
P.S. ale mam kochanego braciszka- przyniósł mi ciasto i mleczko ;)