Co tu pisać.
Poniedziałek wolny od szkoły z powodu 'choroby'
Zjebany (nowy) plan lekcji.
Najgorsze andrzejki w moim życiu ;)
Także jest pozytywnie.
Deszcz...
Krople cicho opuszczają niebo...
Spadają na ziemię
Przebłysk, grzmot
Smutek...
Lecz po burzy zawsze wychodzi słońce
Ale czy moja burza je pozna?
Pozostaje czekać...
Marzyć...
Śnić...
Ojednym promieniu
Który rozjaśni mrok
Rozświetli duszę...
Napełni serce...
Kocham Cię A. <3