Wróciłam ;] Ostatni czas obfitował w negatywne wydarzenia, które bardzo osłabiły Agnesową szczęśliwość, ale jak na zdjęciu widać, wszystko już ok, złe czasy minęły, a to wszystko dzięki ukochanym banananom, którym owo zdjecie jest zadedykowane. To dzięki Wam w agnesowym serduszku znowu zapanowała radość :) Tak więc dziękuję:
- Sarości- za to, że w odpowiednich chwilach na mnie krzyczy, motywuje i jest Superwomatem zdolnym swoją pozytywną energią zawstydzieć samegoTurbodymomana
- Annie- za to, że ciągle jest tak genialną przyjaciółką i dzięki niej nawet w najgorszej chwili łatwo sie uśmiechnąć
- Sister- za to, że pomimo odległości jest tak bliska i za miliony pozytywnych myśli, które tak pomagają
- Wilkowi- za to, ze jego pomocna dłoń zawsze jest tak blisko
- Irkowi Joemonsterowemu- za cierpliwość i nieustraszoną odwagę w rozmawianiu ze złym, naburmuszonym i odpychającym Agnesem
- Radziowi- za to, ze tak pięknie znowu się pojawił i obudził we mnie radość
- Wiącowi- za rozmowę na ławce, spokój i przypomnienie mi, jakie piękne jest niebo nocą
Dzięki Wam znowu się uśmiecham. Dobrze Was wszystkich mieć :*