Dlaczego Jezus? - przeczytaj...
Dodano: 16 MAJA 2009
Nie wstydzę się imienia mojego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. To najbardziej cenię u ludzi, aby nie tylko wiedzieli o Nim, ale żyli z Nim na co dzień. Z Nim, w Nim, i przez Niego, jednorodzonego Syna Bożego, dzięki któremu z odwagą mogę powiedzieć, że jestem zbawiony na wieki Jego świętą krwią <><
Pozdrawiam w Chrystusie!
Piotrek<><
Bydgoszcz
Komentarze
~kombo
Kwestia zrozumienia istoty grzechu.
Grzech to nie czyn, to natura która w konsekwencji produkuje grzech.
Nie można pokonać grzechu poprzez zmiane czynów czy zachowania.
Grzech to pozostawanie poza Jezusem Chrystsem (nie przebywania w Nim, Boska natura), to pozostawanie poza wiarą Jezusa Chrystusa (nasza wiara "w" Jezusa nas nie zbawia, to wiara Jezusa, Jego wiara nas zbawia, musimy mieć wiarę taką jaką On miał). Ludzie tak naprawdę nie wierzą, ponieważ nie mają prawdziwej biblijnej wiary, tylko pozór bądź wierzą w teorię, czyli uznają teorię, a taka wiara jest niewiarą), to przebywanie poza sprawiedliwością Bożą ( Wszelka inna sprawiedliwość niż Boża jest niesprawiedliwością, ponieważ jak wiemy z Biblii tylko Bóg jest dobry i sprawiedliwy. Sprawiedliwy z wiary żyć będzie, poprzez otrzymanie nie tylko samej sprawiedliwości, co sprawiedliwego życia, życia samego Boga i Chrystusa (prawa moje włoże w ich umysły i na sercach ich wypisze je np. Hebr. 8.8,10; 10.14-16. Ezech. 11.19; Jer. 31.33 ). Tu jest mowa o nowym przymierzu, już tutaj na ziemii.
By otrzymać nowe życie trzeba: Jan 8.31-16.
Gal. 4.21-5.1 i wiele innych (o jakiej niewoli jest mowa?)
Bibia mówi nam: Jak święty, czysty, doskonały i sprawiedliwy jest Bóg, a jak brudny skażony, niesprawiedliwy, grzeszny jest człowiek. Każdy człowiek.
Pozdrawiam
Grzech to nie czyn, to natura która w konsekwencji produkuje grzech.
Nie można pokonać grzechu poprzez zmiane czynów czy zachowania.
Grzech to pozostawanie poza Jezusem Chrystsem (nie przebywania w Nim, Boska natura), to pozostawanie poza wiarą Jezusa Chrystusa (nasza wiara "w" Jezusa nas nie zbawia, to wiara Jezusa, Jego wiara nas zbawia, musimy mieć wiarę taką jaką On miał). Ludzie tak naprawdę nie wierzą, ponieważ nie mają prawdziwej biblijnej wiary, tylko pozór bądź wierzą w teorię, czyli uznają teorię, a taka wiara jest niewiarą), to przebywanie poza sprawiedliwością Bożą ( Wszelka inna sprawiedliwość niż Boża jest niesprawiedliwością, ponieważ jak wiemy z Biblii tylko Bóg jest dobry i sprawiedliwy. Sprawiedliwy z wiary żyć będzie, poprzez otrzymanie nie tylko samej sprawiedliwości, co sprawiedliwego życia, życia samego Boga i Chrystusa (prawa moje włoże w ich umysły i na sercach ich wypisze je np. Hebr. 8.8,10; 10.14-16. Ezech. 11.19; Jer. 31.33 ). Tu jest mowa o nowym przymierzu, już tutaj na ziemii.
By otrzymać nowe życie trzeba: Jan 8.31-16.
Gal. 4.21-5.1 i wiele innych (o jakiej niewoli jest mowa?)
Bibia mówi nam: Jak święty, czysty, doskonały i sprawiedliwy jest Bóg, a jak brudny skażony, niesprawiedliwy, grzeszny jest człowiek. Każdy człowiek.
Pozdrawiam
08/12/2009 14:00:29
~kombo
Witam!
To bardzo fajne co napisałeś...
Praktycznie cały świat nie wierzy.
Ludzie jedynie przybierają pozór pobożności podczas gdy ich życie jest zaprzeczeniem jej mocy. Tych się wystrzegaj.
Pobożność jest prawdziwym zyskiem jeżeli jest połączona z poprzestawaniem na małym (pokora).
Ze świecą szukać ludzi którzy żyją z Chrystusem i w Chrystusie. Jeżeli jesteś prawdziwym dzieckiem Bożym (czego życze z całego serca), to jak uczy Biblia, jesteś wolny od mocy prawa grzechu (Rzymian rozdziały 5 do 8 szczególnie 6, Galacjan).
Kto bowiem umarł uwolniony jest od grzechu Rzym. 6,7. Tu nie jest mowa o śmierci człowieka tak jak ludzie umierają tylko o śmierci dla "ja" grzesznego ja, dla grzesznej upadłej natury (gr. sarks, sarki).
Jeżeli Chrystus mieszka w nas a my w Nim, mowy o grzechu być nie może. Dlaczego? Chrystys nie jest sługą grzechu! Nie może być jedności i zgody sprawiedliwością a nie sprawiedliwością.
Prawdziwe nowonarodzenie nie jest tym jak nauczają kościoły (przyjdź do kościoła, daj się przyjmij chrzest, chodź na nabożeństwa, postępuj jak naucza kościół, przyjmij dogmaty, i doktryny kosciołą a będziesz zbawiony) itd...
Kiedy Biblia mówi o nowonarodzeniu mówi o prawdziwej wolności od grzechu. To musi nastąpić już tutaj na ziemii. Bo kiedy Chrystus przyjdzie, los każdego człowieka będzie zadecydowany. I wtedy dla tych którzy umiłowali grzech (nienowonarodzeni), dla nich będzie ogniem pochłaniającym, trawiącym, dlatego, że nie chcieliśmy przyjąć daru jego łaski, daru Jego życia, Boskiego życia, życia samego Jezusa Chrystusa, życia wolnego od grzechu już tutaj na ziemii.
Bóg jest milościa i kocha wszystkich i chce wszystkich zbawić ale nie może nikogo zbawić w grzechu. Możnaby wiele na ten temat napisać, są to rzeczy święte i piękne. Całkowita wolność od grzechu. Człowieka staje się uczestnikiem Boskiej natury.
Pozdrawiam
To bardzo fajne co napisałeś...
Praktycznie cały świat nie wierzy.
Ludzie jedynie przybierają pozór pobożności podczas gdy ich życie jest zaprzeczeniem jej mocy. Tych się wystrzegaj.
Pobożność jest prawdziwym zyskiem jeżeli jest połączona z poprzestawaniem na małym (pokora).
Ze świecą szukać ludzi którzy żyją z Chrystusem i w Chrystusie. Jeżeli jesteś prawdziwym dzieckiem Bożym (czego życze z całego serca), to jak uczy Biblia, jesteś wolny od mocy prawa grzechu (Rzymian rozdziały 5 do 8 szczególnie 6, Galacjan).
Kto bowiem umarł uwolniony jest od grzechu Rzym. 6,7. Tu nie jest mowa o śmierci człowieka tak jak ludzie umierają tylko o śmierci dla "ja" grzesznego ja, dla grzesznej upadłej natury (gr. sarks, sarki).
Jeżeli Chrystus mieszka w nas a my w Nim, mowy o grzechu być nie może. Dlaczego? Chrystys nie jest sługą grzechu! Nie może być jedności i zgody sprawiedliwością a nie sprawiedliwością.
Prawdziwe nowonarodzenie nie jest tym jak nauczają kościoły (przyjdź do kościoła, daj się przyjmij chrzest, chodź na nabożeństwa, postępuj jak naucza kościół, przyjmij dogmaty, i doktryny kosciołą a będziesz zbawiony) itd...
Kiedy Biblia mówi o nowonarodzeniu mówi o prawdziwej wolności od grzechu. To musi nastąpić już tutaj na ziemii. Bo kiedy Chrystus przyjdzie, los każdego człowieka będzie zadecydowany. I wtedy dla tych którzy umiłowali grzech (nienowonarodzeni), dla nich będzie ogniem pochłaniającym, trawiącym, dlatego, że nie chcieliśmy przyjąć daru jego łaski, daru Jego życia, Boskiego życia, życia samego Jezusa Chrystusa, życia wolnego od grzechu już tutaj na ziemii.
Bóg jest milościa i kocha wszystkich i chce wszystkich zbawić ale nie może nikogo zbawić w grzechu. Możnaby wiele na ten temat napisać, są to rzeczy święte i piękne. Całkowita wolność od grzechu. Człowieka staje się uczestnikiem Boskiej natury.
Pozdrawiam
06/12/2009 14:43:03
