Jak nie mam przy sobie mojego Canona to zawsze mam przy sobie GoPro ;)
PIękna była wtedy pogoda... Tego dnia musiałam jechać do centrum więc widząc taką pogodę nie mogłam odpuścić spaceru :)
a dziś... po 4 miesiącach przerwy od siatkówki... powracam <3 :D
jadę na trening i mam chęć porządnie się zmęczyć ;)
Niestety Grześ złamał dużego palca w prawej nodze - mam umierającego faceta w domu! :D haha
zaraz zrobię swój trening - może nie tak mocny jak zawsze bo wieczorem też potrzebuję siły ;)
miłego dnia!