"Yo te necesito como el aire que respiro..."
Co do zdjęcia:
Troszke stare ale nie ma czasu ani pogody na sesyjke...
Nudy jak chuj...
Nie ma co robić...
Nie ma gdzie wyjść i pozostaje wysłuchiwanie mamuśki jak szczeka na mnie ryjem...
"Ja do niej: Dostałam 4+ z angola ;)
A ona: Co??!! Tylko 4+? A dlaczego nie 5? Moge sie założyć że sie nie uczyłaś nie?"
Wtedy sie wkurwiłam i wyszłam z domu...
Ale za jakiś czas wróciłam bo zimko było...
Dzisiaj był spr z reli...
Poszło b. dobrze bo miałam "POMOCE NAUKOWE"...
Siedziałam w 1 ławce a baba nawet nie zauważyła że ściągam... Ale to dobrze...
Teraz siedze, nudze sie i słucham muzyczki...
A co ja innego mam do roboty??!!
Przecież nie bede sie uczyć ani lekcji odrabiać... Po co...
Może jeszcze później coś dodam ale nie wiem...
A na razie mówię PA!!!
"Przecież w marzeniach miało być lepiej..."