Znów zima ;< Zrobiłam sobie wolne, bo śnieżyca jak nie wiem, a dzisiaj i tak żadnych ważnych lekcji nie było :P
Znów karmiliśmy z Misiem kaczki, a potem do wieczorka u Niego, z kolegą Mazurem ^^
Mądraliński Miś przegrał z nami w państwa-miasta xDD
Jutro musze popracować nad Aragornem dla mego Lubego i wziąć się w końcu za pisanie pracy maturalnej z polskiego. Ciężki dzień mnie czeka, oj cięzki ;<
W czwartek Miś nie pracuje więc chyba sobie odpoczniemy oboje i obejrzymy 'Gwiezdne wojny', na które tak mnie namawia :P Niby mam się zakochać w tymże filmie ^^ Się zobaczy ^^