Wierzę że skończą się pechowe dni, nastepny dzień otworzy nowy rozdział mi...
Wierzę, że traf trafi w dziesiątkę. Że potrafię wierzyć, odegrać w życiu swoją rolę i wyznaczyć swoje pole działania, ustatkować się, usamodzielnić...
Wierzę, że zacznę, nigdy nie skończę, żyję dalej, nigdy nie zbłądzę, bo szczerze wierzę w siebie... Polegać na doświadczeniu to nie strata, wiec jestem ja i w to wierzę...
Wierzę, że trudności dziś przezwyciężę i odnotuję premię, bo to miłość mym powietrzem, zeń natchnienie czerpię...
Wierzę, że kierując się sercem i rozumem przyniosę dumę i matce i ojcu i koniec końców zwyciężę, w to wierzę. I taką mam nadzieję, jednakże to wiara mym orężem...
Wierzę, że wszystko ułoży się tak jak chcę...
Wierzę w radość, wierzę w miłość, wierzę w szczerość...
Wierzę w dobroć, wierzę w przyjaźń a nie w pieniądz...
Wierzę, że będzie dobrze, jeśli tylko będziemy postepować mądrze...
Wierzę, że coś co trwało tyle lat nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
Wierzę, że mimo wszystko mamy fart, że ktoś wierzy, że ja jestem tego wart...
Wierzę w prawdę, że pośrodku leży. Nie błądzić będąc człowiekiem znaczy nie żyć...
Wierzę w to, bo chcę to przeżyć. Niezależnie jak wysoko mierzę, wierzę w to...
Wierzę w Ciebie Boże. Dzięki za życie jakie mam, bo mogłam mieć gorsze.