No to żyjemy powolutku .
Dzień jak codzień, w ciąż takie same. . .
Raz z górki raz pod górke.
Coraz więcej nauki i obowiązków- wykańcza mnie juz to !
A poza tym tęsknie cholernie za moim Skarbem, którego zobacze
dopiero za 2 miesiące.- Katastrofa!
Jutro impreza z laskami, troche luzu, a później znów powrót do szarej codzienności.
ehhhh.
Niech te dni szybciej lecą, chce juz skonczyc szkole i ułożyc sobie
życie z moim miśkiem, którego
bardzo bardzo KOCHAM ! < 3
P.S a wy, drodzy koledzy i koleżanki zachowajcie do siebie te niezbędne komentarze!
Ciaaaaał .
http://paulinta92.wrzuta.pl/audio/1zO49EA3E4u/lzy_-_kiedy_nie_ma_w_nas_milosci