photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 LIPCA 2012

Miłość na odległość ;/

Kiedy ona smut­na, to i on smut­ny...
Kiedy ona cier­pi, to on wewnętrznie też...
Jest częścią niego, gdyż mie­szka w je­go ser­cu...
Zro­bi wszys­tko, żeby na jej twarzy nie było smut­ku, cier­pienia ani łez...
Nie pot­ra­fi być obojętny wiedząc, że ukocha­na oso­ba cier­pi...
Chce być przy niej zaw­sze, bez względu na od­ległość, dzień, po­godę czy też hu­mor...
Chce ją wspierać zaw­sze kiedy ona te­go pot­rze­buje...

 

Uśmiech na jej twarzy spra­wia że życie jest piękniej­sze a słońce świeci na­wet gdy pa­da deszcz :)
Lecz smu­tek na jej twarzy, to dla niego naj­smut­niej­szy z naj­smut­niej­szych wi­doków na świecie :( 

 

"A wiesz, co naj­bar­dziej bo­li w miłości na od­ległość? Słyszałam je­go od­dech, ale nie mogłam go poczuć.."

I to szczęście, gdy nie widzisz ko­goś ty­le cza­su, a przez te kil­ka dni, które spędza­cie ra­zem, mi­mo cza­su i od­ległości, wciąż, w każdej mi­nucie dostrze­gasz miłość w Je­go oczach, która da­je siłę na kolejne kil­ka miesięcy.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika agis304.