Znowu, znowu, znowu, znowu wjeżdzam
Jak papamobile papieża faza wjeżdża
Chociaż nie mam pierza latam łapię skile wieszcza
Halo wieża, mamy tu coś dla każdego zwierza
Nie dla leszcza co na klesza tu po buchu zjeżdża
Nie udawaj pal batona, nie proś o snickersa
Jak perpettummobile my nie możemy przestać
To miłość z serca a nie mizianie po piersiach
Ale co 3 miesiące mi top wynagradza w dzieciach
O!
Pozytywnie wagi Rammstein
Czuję IQ zryw, mów mi Einstein
Znów gra mi bit groove jest w Nike'ach
Adin, Dwa Trip - Łajka
Znów jakiś spajkam ziora przez ramię
Bujam się z tym, mam wyjebane
Kocham ten stan, kocham marihuanę
Znów czuję haj jajajajaj
Ej mordo wiesz jak jest,
cały świat chcę z Tobą być na bakier,
to, to nie prozak, to naturalny kozak,
leć gdzie chmury Cię poniosą!
https://www.youtube.com/watch?v=8__b0N61I1I