< 3

było do przjeśca XD

piątek - na kompie od 9 , pakowanie , obiad i o 17 wyjazd ;D dzień zleciał dałn , dałn , dałn no i PLAZA ;D potem do 3 na kompie przy oglądaniu zdjęć i GG < 3

sobota - wstała o 8 , było śniadanie , potem przyjazd do gołaszyna , moja napalnie sie na piekny domek który jest moim marzeniem . Był przecudowny i bez piętra < 3 i ten widok który na zdjęciu widać niestety było już ciemno ; < ale dom leży nad samą wartą ; o potem około 11 nad jeziorko które było mega , moje pływanie łódką XD potem o 15 ognisko < 3 potem nuuda ; o i o 3 spac ; >

niedziela - o 9 wstaliśmy , do sklepu kupiłam se kolejny sweterek XD i leginsy Emi < 3 3 latka w leginsach , mega XD o 12 wróciłiśmy , spakowaliśmy sie i na dożynki ;D Kacza odiebała sie w sukienke ;D omineły mnie zate wszelkie bangue itd. XD ale nie było źle ;D potem o 16 z tamtąd zawineliśmy bo gorąco było i nad jezioro ;D było co nieco ;D i o 18 wróciliśmy na dożynki , zaczęła sie burza , i deszcz tak napierdalał że koniec XD ,, a beata gdzie jeszcze pakuje ? '' tekst sie udał XD i o 21 byłam w domu ;>

8 dni ! ;D