https://www.youtube.com/watch?v=ijA8XsZy7Cg
Największy problem zanika. A muzyka to szepty, wiatr w uszach.
A może to gra moja dusza, nawilża umysł w którym panuje susza.
Do niczego nie zmuszam, leć ze mną dalej w piękne nieznane.
Odchodzi gdzieś zamęt, wraca spokój.