kiedy cierpimy wykrzywiamy lekcewarząco wargi
Kiedy przychodzi miłość wzruszamy pogardliwie ramionami
Silni cyniczni z ironicznie zmrużonymi oczami
Dopiero póżną nocą przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości
Tak oto dążymy naprzód, kierując łodzie pod prąd, który
nieustannie znosi nas w przeszłość
Inni zdjęcia: :) nacka89cwaTrznadel slaw300Stalowy zegarek granatowa tarcza otien28/05/2025 sabiiprocederzaopiekuj sie mną mocno tak... sabiiprocederPoznań kataviiGKS Katowice vs Lech Poznań mr0w4Natury nie zmienisz samysliciel35MOJE NOWE GWIAZDKOWE KOLCZYKI xavekittyxZ synem nacka89cwa