Mam już dość szpitala :(
a to dopiero 2 dzień nie wyobrażam sobie kolejnych.
Odczuwam potworne bóle jedyną deską ratunku są pielęgniarki,które ciągle ładują we mnie coś przeciwbólowego.
dobrze że mam wokół siebie osoby które znajdują czas by choć na chwilę ze mna pobyć..
chce jak najszybciej do domku do rodziny.