witam:)
Jak zwykle po dluzszej przerwie nie wiem co napisac bo wydarzylo sie tak sporo..ze nawet mysli w 1 tor nie moge ulozyc...
Przyznaje zmienialm kolor wlosow...chociaz na tym blondzie co mialam..eeh czarno fioletowy kolorek zamienil mi sie w jasny..i heh pewnie do 2 tygodni...zejdzie mi tak,ze z czarnych spowrotem bede mogla zrobic blond..heh ,ale nie mysle nad innym kolorem:P
Jak widac..to cos siedzace i stojace na zdieciu to hmm 1 i ta sama osoba:P wszystko sie w okolo zmienia w najbardziej niespotykanym momencie...zmienia ,wiruje i ciagle cos sie dzieje..byle by tylko do przodu:)
Hmm..nie weim kiedy znowu cos napisze..i czy ktos to w ogole czyta..ale trzymajcie sie cieplo buzka