Łoooooooo, długo nie pisałam...ale to głównie przez zamieszanie ze sprzedażą lapka - teraz już śmigam na nowym :-D
Noo i po świętach, niestety..czas wrócić do codziennej monotonii i wstawania na 7;10..a w weekendy do pracy, także teraz, ze zdjęciami coraz ciężej bo czasu brak, ale w końcu muszę się zmobilizować. Póki co znalazłam sobie ślicznego małego nikonka i pora go zamówić..hihi ;-D