Nie mając co wstawić wstawię Miśka, a własciwie jego włosy.
No tak.
Czy wy też macie czasem takie uczucie jakby ktoś ukradł wam wasze życie?
Życie to pierdolony teatr i każdy ma swoją role, większą, mneijszą , ale ma. Czasem ktoś nie może wystapić więc wtedy ktoś przejmuje jego role, aleby przedstawienie nie upadło. Na deskach teatru wszystko jest zaplanowane, każdy gest i slowo, lecz za kulisami może dziać sie wszystko, a zasady ustalamy sami, więc to że ktoś nie zdoła odegrac swej roli może być czystym przypadkiem , lub zaplanowanym działaniem. To nie jest świat dla prawdy, miłości i zrozumienia. To nie ma sensu.
Nie jestem dobrą osobą i nie chciałam być. Dobrze mi było tak jak żyłam, lecz poznałam pewna osobę, która w niedługim czasie stała sie dla mnei cholernie cenna i chciała mnei zmienić, zmiękczyć, stopić lud okalający moją dusze. Sprawiła , ze ja tez tego chciałam i myślałam , że tak sie stało. I wtedy zaczęlo sie jebać. Zaczęłam płakać, czuć tęsknote, potrzebe kontaktu z ludźmi, chciałam słyszeć , ze jestem potrzebna mimo, że wiedziałam iż jestem. To było do dupy .
Teraz stałam sie na powrót sobą. To dobrze ?
Czuje sie z tym lepiej. Mam w dupie cały świat.
To nie jest dobrze, ale mi pasuje.
Taaaaak, oczy mi sie zamykają, jestem ostro zjarana, pomalowałam wlosy, a za tydzien przyjeżdza Polak , który mieszka we ... no gdzieś za granicą, Włochy chyba czy coś i jest metalem ponoć ... i moja ciocia mi go daje na tydzień abym sie 'zaopiekowała' .. jest starszy o 4 miechy... no ... wiele sie dzieje.
poza tym mam burdel w pokoju, szafie i glowie.
trzeba posprzątać.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24