coś o piątkuZimowe Rockowania 
tak w kilku słowach...
- Kasia pij pij nic ci nie będzie!
- Jeb
- ...Kasi nic nie jest oczywiście...
- Wejście jakimś cudem
- Coś tak jakby wszyscy niewyraźni

- Asia pod krzesłami

- eee... czyje to klucze?
- Gdzie są moje rękawiczki?!
- Odwrót
- Poszukiwania Kasi ... a raczej kluczy ;P
- no Oooo rozładowany telefon
- Dom - bez przypału xP
taki ogólny plan wydarzeń ze szczegółowym byłby raczej problem ;P
Wczoraj - no nie ważne ...
I tak w to nie wierze
Ale miło usłyszec, miło wkoncu spotkac ;)
po takim czasie.
miałam nadzieje ze tak sie to nie skończy...
nie wyszło. :|
< nikt nie wie o co cho :P >