ON jest moim kuzynem, i to zmienia wszystko.
ale to nie znaczy, że nie będę się nim interesować.
nie, nie, nie.
wręcz przeciwnie. :)
~
fajnie dziś było.
drugi raz pod rząd, bo wczoraj też. a to dziwne.
~
i byłam pod JEGO blokiem.
buahahaha!
i się bujałam na takim czymś, ale nie wiem jak to się nazywa. xD
i te krzyki : a jak ON nas widzi? o matko. aleee siaaaara.
~
'ej, ja chyba..
co?
no ja.. się..
co?!
no.. to znaczy. chyba.'