aj jak mi się dziś nie chce iść do szkoły i uczyć...
no cóż...
mówii się trudno...
od wczoraj mam już mundurek...
i nie mam nic przeciwko niemu...
jest lepiej niż myslałam...
fajnie -->brązowa bluza, z wyhaftowanym znakiem naszej szkoły...
i myśle że jest git....
miałobyć gorzej :)
boli...znowu boli...jest źle...pytacie co boli ??mam problemy ze zdrowiem...wybaczcie, że wam nie napisze...ale nie chce by osoby trzecie wiedziały co się dzieje w mym ciele...powiem tylko, że mnie to bardzo boli, i nie moge nic poradzić...ale już od wczoraj mam znowu leki i jest lepiej...
że się zamykam w sobie...
to chyba jest złe..?
z pozdrowieniami dla odwiedzających mego pB
miłego dnia