ooo żesz ale się w...wkurzyłam...od dziś nienawidze j. niemieckiego...i wszystkiego co się z nim kojarzy...!!!no żal...jak to rewelacyjnie ...trzy razy w tygodniu siedząc na tej beznadziejnej lekcji,będę musiała patrzeć na to jak się wykańczam, sama w sobie...a pani napewno w tym mi pomoże...naprawde wykończe się...
mam okropny nastrój...
ciekawe czemu?
to wszystko czasem jest naparwde do D...
ale muzyka mnie podtrzymuje...
"przecież człowiek to tylko człowiek
i uświadom sobie że też robisz błędy
bo wszyscy jesteśmy ludźmi i popełniamy błędy..."
ide wysuszyć głowe
później jeszcze cos tu na pb dodam...
POZDRAWIAM