póki wiosna nie rozpoczęła się na dobre, wraz z dżejsiką postanowiłyśmy pożegnać zimę i wybrałyśmy się na tygodniowy wypad do zakopanego. nie ma to jak poszaleć na nartach w alpach :). zdjęcie przedstawia wielki wyczyn dżejsiki, która zdobyła górę kościuszki nie zakładając nawet butli tlenowej i sprzetu do wspinaczki! zimowe szaleństwo pochłonęło ją bez reszty! zapomniała nawet o swoim chłopaku, który rzucił ją dzień po walentynkach :( chodziło mu tylko o jedno, ale dżejsiką jest bardzo rozsądną dziewczyną i nie dała mu tych pieniędzy. podczas zdobywania szczytu mount everest poznała przystojnego francuza, nie odstraszyło jej nawet jego płaskostopie. wierzymy głęboko, że tym razem w końcu wyniknie z tego coś poważnego, w końcu muszą coś znaczyć te wspólne wieczory w saunie...
postaramy się wkrótce dodać wspólne zdjęcie młodych :).
słit pozdro 700 i siemka! komentujcie