No więc powinnam zamieścić zdjęcie aktualne,ale że w sumie nie posiadam go to jest takie.
Artystyczne wyżycie się..?!
A tymczasem siedzę sobie w domku.
Dwa dni fajrantu od sql z powodu grypy jelitowej.Generalnie chorować nie lubię,ale siedzenie w domu jest jak najbardziej greejt.
I hate my sql!!!