zdjęcie z oliwką i jacusiem (dla jasności - jacuś to ten w środku)
no ostatnio me życie toczyło się głównie w kręgu "dojenia krów" z mr.gierszowatym (a bywało że z panem glazikiem) oraz wokół dość agresywnych spotkań z sierantem
ano i miałam przyjemną niespodziankę w niedzielę o godzinie 10:30 , chociaż jakby pomyśleć to nie była taka fajna
no ogólnie to nic się nie działo specjalnego
dzisiaj święto seksu i biznesu , więc narzekać nie mogę
jutro żegnam miasto grzechu i kraków again <3
tak oliwio, pozdrowię dziadków i twojego fagasa :D
tymczasem mam pewne spotkanie, gdyż KOMUŚ przypomniało się o moim istnieniu
tzn, nie przypomniało , ale nieszczęśliwie na mnie wpadł ...
ajajajajajajajajaj
Tylko obserwowani przez użytkownika adveentureland
mogą komentować na tym fotoblogu.