dzień generalnie DO DUPY
byłam na boisku co było bezsensem gdyż po całości mi spieprzyło humor
potem z sierżantem sierantem ;3 bezbłędny kierowca autobusu
zostałam z całą premedytacją olana i najzwyczajniej kopnięta w dupę
oraz oskarżona o coś czego nie zrobiłam ...
w zasadzie to cały tydzien zjebany
jprdljprdljprdljprdljprdljprdljprdljprdl
17.11
sierżant mial dobrą radę
Tylko obserwowani przez użytkownika adveentureland
mogą komentować na tym fotoblogu.