[i]Macie bliskiego przyjaciela z wakacji?
Z którym spędzaliście każdą wolną chwile?
Który czasem był waszym rozumem.
Chodź byliście daleko on byl z toba telepatycznie i nie rozstawalas sie z nim (a raczej z kompem) na chwile?
Ja miałam takiego przyjaciela. Miałam bo umarł...[/i]
[i][b]Drogi O. nawet tam (o ile to TAM istnieje) będziesz nadal moim przyjacielem[/b].[/i]
PS: On wpadł pod pociąg.