Eh, andrzejki bez zabawy. W tym roku nigdzie nie jadę, między innymi dlatego, że rodzice wyjechali do Lublina, ale też Mariusz kończy jeszcze kurs, więc nie może za długo się bawić, bo rano trzeba wstać, a wole zostać z Nim jak bawić się ze znajomymi sama. No cóż, tak czasem bywa :p
Wczoraj mieliśmy rok i 3 miesiące, może nie jest to jakaś okrągła rocznica, ale każdy dzień spędzony z Mariuszem jest dla mnie dniem najpiękniejszym :*
Hmm, coraz bliżej Święta... ;]
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24