Hejka
ja chcę Piątek a , dopiero poniedziałek
, ale dam radę
Dzisiaj jakoś przeżyłam haha chociaż na Wf łach był przez moje szajbusy
musieliśmy biegać za kare 30 kółek , ale daliśmy rade z laskami
.
Jutro wtorek nie lubie wtorku bo pierwsza lekcja to Trening z Panem J.F.
nom więc nie zafajnie
Prawdą jest, że to ciosy od życia i bolesne doświadczenia pomagają nam dorosnąć.
http://www.youtube.com/watch?v=wa2nLEhUcZ0
SELAVI