Ej no kurde... Mamy maj, prawie czerwiec. Już całkiem sporo czasu z wami wszystkimi spędziłam. Zaraz będą 3 miesiące odkąd jestem stałą bywalczynią Piątkowych Ognisk. Kocham was wszystkich każdago dnia mocniej i czekam już na wakacje : )
Na zdjęciu: od góry: Sandra, Filip, Ja,Piotrek, Gosia, Ciemny, Asia z Turkiem i Mati.
dalej: Piotrek, Daria i czający się za nią Bercik,
Panny Okularnice, to nikt inny jak: Ola i Nacia
później oczywiście Maras i ja.
potem znów Fili, tym razem uciekający :>,
na dole oczywiście ELIZA, fazowiczka nr 1
obok: Mati ja i Emilek :*
no i ostatnie zdjęcięe: ja i Filip. ROmantycznie że nie wiem xd
Bardzo fajny czas w moim życiu nastał : D. Szczęście - jest , miłość - jest, przyjaciele - są. Czegoś chcieć więcej? : )
Bardzo dawno mnie tu nie było swoją drogą. Dużo rzeczy ważnych i mało ważnych przeminęło w tym czasie przez moje życie. Bardzo dobrze wspominam Paryż, który był już miesiąctemu. Kurde jak ten czas leci szybko! : O . No i majóweczka także niczego sobie ^^. Przywidz <ok> Lubię skakac przez okno i się gubić . serio : DD . Po domkach niestety powrót do szkoły, ale w tym miesiącu na francuski sobie nie pochodziłam :< Babeczkę dopadło choróbsko :< Je suis desolee, vraiment : ) No ale każdy sen jakoś się kończy,.. mój kończy się jutro, o godzinie 8:15 na lekcji franca. Test/Matura się zbliża ... nawet nei wiem kiedy to mamy, jakoś na początku czerwca myslę. Czy się boję? Niee, nie sądze, bym miała go oblac, jak próbną zapisałam na 92 %. A co do szkoły.... Hmmm... Wiele do życzenia : D. Ale zdam. Brawo. Ale liczba godzin nieusprawiedliwionych rośnie w górę! ok. 70 już teraz? Taaak, to tlyko od marca- kwietnia : D
Lubię ten tydzień ogólnie. Może takich strasznych wydarzen nie było, ale odkąd poznałam ta zajebistą paczkę ludzi, to każy tydzień jest zajebisty : D .
Teraz niby noc i powinnam spac, ale... ej... nie chce mi się. Sabaton z głośników nakurwia i jest spoko : D konktretnie to The Art of WAr. :*
_________________________________________________________________________________
A teraz do innego tematu. Gratuluję pewnej osobie tego, że tak późno sie obudziła z tym co czuje. Nic mi to nie robi, chociaż trochę mi żal, że tak to się skończyło wszystko. Jeszcze pół roku temu bym oddała wszystko by tak się ktoś starał, ale teraz sprawa przeterminowana. Teraz tylko będzie wspomnieniem. Miłym, bądź nie, ale tylko wspomnieniem. Nie zamierzam nic z tym robić. Nic. daj sobię spokój, tak będzie najlepiej. Dla wszystkich.
__________________________________________________________________________________
Są rzeczy, które warto naprawić.
____________________________________________________________________________________
Kocham Cię. :*