Jesteśmy fajni, słodcy i przezajebiści. I nie cierpimy na kompleksy. Cieszymy sie sobą, tyle. Nie wierzysz? Patrz. Co piątek, a nawet częściej stajemy sie jedna całością i każdy kazdemu pomaga , kazdy po czesci kazdego kocha. : ) jestesmy jedną wielka rodziną ^^ . Dzięki tym wszystkim wygłupom poznajemy sie zajebiscie dobrze. Mio, że na codzień kazde z nas chodzi praktycznei do innej szkoły i kazdy ma inne zycie, to i tak kazdy znajdzie chwile dla Ciebie, i to sie nazywa dobra zabawa : D
Zazdrościsz nam , przyznaj się ^^ . Zazdrościsz, bo pogrążasz sie w swych myslach o samotności, smutku etc, podczas gdy my wixujemy , nie przejmując sie problemami. Patrzysz na nas i co myslisz? Że jestesmy zdrowo walnięci... Masz rację. Banda z nas wariatów. Tylko wariaci są czegoś warci, pamiętaj. Jak widac dzięki wspolnej zabawie pozbywamy się kompleksów i nie przeszkadza nam , że jedni są grubi, drudzy chudzi itp. Kochamy sie wszyscy tacy jacy jesteśmy.
a teraz .......
Pomyśl czy Ty to wszystko masz? Czy to nie jest definicją szczęscia?
nie? To faktycznie. Zazdrościmy wszyscy samotni. Pustych ścian, pustego czasu i pustego serca.