Fotka z Dagą (Cherry) - tzn. z niedoszłą szwagierką:), która bardzo ładnie wykorzystała karnet na ten sezon i głośno dopingowała nasze Anioły na wszystkich meczach:[okularnik]. Ja oczywiście trzeźwy jak zwykle:[mruga]
Generalnie to nie ma co pisać... lipa jak ..... a perspektyw na coś milszego jakoś nie widać. No, ale ponoć to co piękne przychodzi niespodziewanie. Coś w tym jest:)
pozdro dla wszystkich kibiców, zwłaszcza tych co poznałem w tym sezonie dzięki wyjazdom za naszym KSA - jeszcze kilka miesięcy i znowu ruszymy w APATOR ON TOUR (a teraz baskecik głownie:))
;
Boys - Kochana uwierz mi