hahahahaha.
takie są efekty jak mam za dużo czasu wolnego w jakiś dzień.
wczoraj to już przeszłam samą siebie w tym moim "nudzeniu się"..
nie ma jak siedzieć i nic nie robić do godziny 24 a o 00.30 zabierać się za naukę słówek na sprawdzian z angielskiego i przepisywanie notatek.. :) cała ja :)
ale przynajmniej opracowałam nową metodę.
chytra Karolcia niczym chytra baba z Radomia, prawda Magda ?
dziś kontynuuję angielski i polaczek + czeka na mnie ukochaaaaaana history. jak ja ją kocham.
mam nadzieję, że uda mi się za to wszystko zabrać wcześniej niż o 1 w nocy.. :)