Mam już dość ciągłego tłumaczenia się wszystkim wokoło, dlaczego tak myślę, dlaczego tak robię. Jestem wolnym człowiekiem i ma prawo robić ze swoim życiem to co ja chcę.
Zaczynam dostrzegać, że najbliższe osoby wcale mnie nie rozumieją. Zresztą sama głubię się w tym wszystkim. Najlepiej chyba będzie jak nie będę się odzywać i poczekam aż to wszystko minie ...
http://www.youtube.com/watch?v=n1bcQMCZ5gU