Wiesz, jak to jest być traktowanym jak powietrze ?
Nie ? To bardzo dziwne, bo Ty tak właśnie robisz, i to nie ja mam zły humor,
tylko Ty nie potrafisz się przyznać do błędu i schować swojej dumy do kieszeni .
co u mnie ?
nie pytajcie lepiej .
Miało być coraz lepiej, lecz jest coraz gorzej.
Wyjaśni mi ktoś dlaczego tak właśnie jest ?
Nie mówcie mi, że to ja się zminiam. Wszyscy się zmieniamy, nawet sami nie wiemy jak bardzo...
P.S. Jedyny pozytyw tego dnia - przypadkowe spotkanie z Panią,
która uczyła matematyki, przez dobre pare miesięcy w mym LO .