Kto ma konia, którego można puścić luzem w lesie w środku nocy, a on będzie sobie spokojnie za wami szedł?
Pojutrze opuszczam Podlasie! A Śnieg opuszcza je razem z mną. Trochę mi szkoda będzie pięknej Puszczy Knyszyńskiej, nie zdeptanej jeszcze zbytnio przez cywilizację. No i sympatycznych ludzi, których tutaj poznałem. Ale trzeba patrzeć przed siebie. Następny cel już obrany- Francja elegancja!