słodziaczki ;D
siedze sobie u babci i wpierdzielam żarełko, za jakies pół godziny zbieramy sie do cioci na wigilie.
kuzwa zapewne po świętach, wchodze na wage a tu +4 kilo -,- <ok>
i o 24 obowiązkowa pasterka z mordkami ;*
wesołych ;)
"cham chamem na zawsze pozostanie na wieki wieków amen!"