Kolejna "byle jaka" fota...
Wczoraj chciałam dać ale cÓś było nie tak...
dzisiaj rano chciałam to była "przerwa techniczna"
i tyle...
Bosze ale wczoraj pranie muSku miałam
Bo inaczej sie tego niedało nazwać..
"Widocznie miałam plame"
hehe, ale przynajmniej śmiechowo było ;p i potem przez cały dzionek humor dobry miałam ;p
I gadu wnerwia do "n"
wr.rrr....
I jeszcze ta szkoła..
wykańcza...
hah i czeka mnie kolejna pałka z histy..;p
haha i dop z matematyki kochanej.. ;p
i mam do napisania zaległe chyba 2 kartkóki z anglika opowiadanie o mr. Brown i o zwierzatku...
wr... aż sie nie ce żyć...
(chyba skocze z dachu.. ;p)
sie ostatnio rozpisuje..
;p
;)
:*:*