Jakieś byle jakie foto...
W moim pomarańczowym pokoiku... O.o
[(na bałagan nie patrzcie) i ten misio na tym czymś tam hehehe]
Nienawidze rodzinnych imprezek...
wr...
wczoraj mnie siła zaciagneli na imieniny cioci...
Już tak nam odwalało (czyt. Mnie kuzynowi i bratu)
że szkoda gadać...
graliśmy najpierw w eurobiznes...
a potem ogladaliśmy pokemony :zonk:
To trzeba być nami wiem...
Za oknem śnieg ;p
( no dobra już troche stopniał)
ale jest ;p
I smutno mnie troche...
załamka... :(
ide skoczyć z dachu...
Bosze ale ostatnio zanudzam...
:*:*