Rzeszów , 4 luty 2012 rok , godz 20.00
I po drugim występie Moralnych tego samego dnia w Rzeszowie .
Program może i ten sam ale jak wiadomo ŻADEN WYSTĘP KABARETOWY NIE JEST IDENTYCZNY !
Tu chlopaki też dali czadu , Mikołaj za wszelką cenę chcial ugotować Górala i ..I udalo mu się
W 3 skeczach Góral nie mógł złapać tchu
Po występie znowu zostalam sama co Pana Wojtka Orszulaka (menagera kabaretu ) wprawilo w oslupienie
Chłopaki wyszli i ..i znowu Ada heh Góral powitał mnie ,,Hm Ada? czy myśmy się gdzieś już nie spotkali ?"
heh odparłam że być może kiedys kiedyś ale kiedy to było , Mikołaj zaśmiał się i powiedzial że nie zdziwi się jak Będę jutro w Tarnobrzegu
.Ale takie gadanie , jak powiedziałam że będę to jednak się zdzwił heh
I tak zakończyły się występy w Rzeszowie .....ale ....przede mna jeszcze Tarnobrzeg .